Kilka słów wyjaśnień..

Moje pysiaczki...

...doszły do mnie wieści, iż wśród ktoś, nie wiem kto, głosi moje odejście. Nie, nie wystawiłam was. Nie, nie skończyłam blogować. Nie, nie zabrałam wam mojego FanFika na zawsze. Owszem, usunęłam wszystkie posty z tego bloga, ale nie oznacza to, że one tu nie wrócą. Wszystkie zostały zapisane na moim pendrivie i są w trakcie...hm..metamorfozy. Po przeczytaniu początkowych postów, doszłam do wniosku, że opowiadanie jest złe, a w każdym razie początek. Postanowiłam więc, iż zmienię cały wstęp. Akcja tam działa się za szybko, przede wszystkim to zmienię. Usunę niepotrzebne opisy ubrań, zdjęcia. Cały pomysł się nie zmienia, nadal chodzi o Hermionę, Draco, Freda, Ginny, Zaba, Pottera i Pansy. Spowolnię akcję, uporządkuję wszystko i niedługo, na tym blogu zacznę dodawać to opowiadanko od początku. Sama nazwa bloga także ulegnie zmianie, o czym uprzejmie informuję, abyście mogli potem znaleźć. "Nie pozwól mi odejść" - tak będzie brzmiał nowy tytuł (adres strony się nie zmienia!). Ktoś zapyta "po co to wszystko?". Odpowiadam więc, to opowiadanie jest dla mnie bardzo ważne, i podchodzę do niego bardzo poważnie. Chcę, aby moi czytelnicy byli zadowoleni, a także, abym ja sama miała satysfakcję z tej historii. Nie pozwolę wam długo czekać.
Przepraszam, pozdrawiam, uwielbiam

Misia, Nati :*

P.S. Jeśli ktoś chce uzyskać informacje na temat opowiadania, proszę o kontakt, GG:46744689 lub Ask(jest prywatny, więc w pytaniach nie podawajcie linku ani tytułu, będę wiedziała, o którego bloga chodzi): ask.fm/siujmakXD lub Mail: natalia290999@gmail.com